Waniliowe donuty z kruszonką
12.04.2016 Magda
Magiczna rzecz w tych donutach jest taka, że ledwo wyciągnięte z piekarnika, natychmiast znikają. Często nie zdążą nawet dobrze wystygnąć, a już są pochłaniane i nie dotrzymają do pierwszej porannej kawy. Najbardziej lubię je do śniadania, są delikatne i chrupiące, pięknie pachną i w sumie nie dziwie się, że tak trudno im się oprzeć.
- szklanka mąki pszennej
- łyżeczka proszku
- pół łyżeczki sody
- szczypta soli
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 jajko
- pół szklanki jogurtu waniliowego
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki rozpuszczonego masła
- odrobina oleju do nasmarowania blachy
- 3 łyżki mąki
- 3 łyżki cukru
- 50g masła
Nagrzewamy piekarnik do 200°, blachę do pieczenia smarujemy olejem. Zaczynamy od zrobienia kruszonki - mąkę i cukier mieszamy w misce, dodajemy bardzo zimne, pokrojone w kawałki masło i za pomocą palców rozcieramy razem składniki, do uzyskania wilgotnej, gruboziarnistej kruszonki.
Do miski przesiewamy suche składniki - mąkę, proszek, sodę, sól i gałkę muszkatołową. Do osobnej miski wsypujemy cukier, dodajemy do niego mleko, jogurt, jajko, rozpuszczone masło i za pomocą rózgi cukierniczej wszystko dokładnie mieszamy, aby cukier lekko się rozpuścił - około 3 minut. Następnie do mokrych składników dodajemy suche i dokładnie i energicznie mieszamy do połączenia się składników. Za pomocą łyżki wypełniamy foremki do 3/4 wysokości. Na wierzchu posypujemy przygotowaną wcześniej kruszonką.
Wstawiamy do piekarnika na 20 minut, wyciągamy gdy są złociste. Wystawiamy na kratkę do wstępnego ostudzenia, po czym delikatnie wyciągamy je z formy. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
0 komentarze:
Prześlij komentarz