Kotlety z ciecierzycy i kaszy jaglanej
09.11.2015 Magda
Przepis i pomysł podpatrzony z pewnego wege baru w Katowicach, w którym te pyszności są serwowane. Chrupiąca otoczka a w środku puszysta, pachnąca indyjskimi aromatami masa z kaszy jaglanej i ciecierzycy i do tego pikantny sos pomidorowy - smak nie do zapomnienia, do którego zawsze chce się wracać. Mój numer jeden wege jedzenia.

- 200g kaszy jaglanej
- puszka ciecierzycy
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 duże jajko
- 1 duża cebula
- 1 średnia marchewka
- 1/2 łyżeczki nasion kuminu
- 1/2 łyżeczki nasion kolendry
- szczypta chili
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
W dużej ilości osolonej wody gotujemy kaszę jaglaną, do chwili gdy jest już bardzo miękka. Odcedzamy i przelewamy raz wodą.

Na patelnie po przyprawach wlewamy odrobinę oleju i podsmażamy na nim cebulę, około 5-7 minut. Następnie dodajemy do niej marchewkę, przygotowane przyprawy, szczyptę chili i smażymy aż marchewka zmięknie - jeśli zacznie się przypalać, możemy podlać odrobiną wody.
Do robota kuchennego przekładamy odsączoną i opłukaną ciecierzycę, dodajemy do niej połowę przygotowanej kaszy jaglanej oraz cebulę z marchewką i przyprawami. Rozdrabniamy wszystko na gładką masę.
Do dużej miski przesypujemy pozostałą, niezmieloną kaszę jaglaną i dodajemy masę z robota kuchennego. Wbijamy jajko, dodajemy bułkę tartą i doprawiamy do smaku solą i pieprzem, Mieszamy dokładnie łyżką do połączenia się jajka. Masa powinna być bardzo gęsta, kleista i nie rozpadać się gdy będziemy formować z niej kotlety. Jeśli jest za płynna, można dodać więcej bułki.
Na patelni rozgrzewamy sporą porcję oleju. Gdy olej jest gorący, wkładamy do niego porcję kotletów uprzednio uformowanych rękami - proponuje niezbyt duże kotleciki, najlepiej dość płaskie, ponieważ nie będą się długo smażyć. Każdą porcję kotlecików smażymy z obu stron na złoty kolor, a po upieczeniu układamy na ręczniku papierowym do odsączenia nadmiaru tłuszczu. Podajemy gorące, na przykład, z słodko-pikantnym sosem ze świeżych pomidorów i listkami świeżej kolendry.
SŁODKO-PIKANTNY SOS ZE ŚWIEŻYCH POMIDORÓW:
- 4 duże pomidory
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwone chili
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka brązowego cukru
- sól do smaku
Pomidory myjemy i kroimy w duże kawałki. Czosnek obieramy, chili drobno siekamy- można zostawić pestki jeśli lubimy naprawdę ostre dodatki. Do rondelka z przykrywką wlewamy oliwę i na jeszcze zimną wyciskamy czosnek i wsypujemy posiekane chili Następnie włączamy średni ogień i smażymy około 2-3 minuty - uwaga aby nie przypalić czosnku. Następnie dodajemy pokrojone pomidory, cukier i zagotowujemy. Gdy pomidory zaczną się gotować i puszczą trochę soku, zmniejszamy ogień i pod półprzykryciem dusimy wszystko, aż pomidory zamienią się w pulpę. Tak rozgotowane niemalże pomidory blendujemy na gładko. Doprawiamy do smaku solą i podajemy w zależności od upodobań albo na zimno albo na ciepło.
Etykiety:
Kasza,
Przystawki,
Wege
1 komentarze:
Aż się prosi dodać Przyprawy Król Kuchni www.przyprawyindyjskie.eu
Prześlij komentarz